Szykowany jest protest przeciwko powstaniu elektrowni wodnej na Wisłoce. Zaplanowano spotkanie 13 marca o godzinie 15:30 przy kładce od strony Podleszan (parking). W sprawę włączyli się radni Gminy Mielec. Czytaj dalej, a poznasz, o co chodzi!
Obawy mieszkańców dotyczą głównie stanu wałów i ryzyka powodziowego, podwyższenia (spiętrzenia wody) ponad poziomy bezpieczne. Wskazują też ryzyko dla ujęcia wody pitnej dla Mielca, problemami z jej odbiorem i wymogiem inwestycji ze strony MPGK.Inwestycja elektrowni jest już w zaawansowanych planach - mowa o przedsięwzięciu rozbudowy istniejącego progu betonowego z montażem przęseł, kanału dopływowego i odpływowego dla małej elektrowni wodnej, wraz z budynkiem.
Dlatego przewodniczący Rady Gminy Mielec wraz z radnymi oraz mieszkańcami Gminy Mielec zapraszają na spotkanie w Podleszanach (parking przy kładce od strony Podleszan) dnia 13 marca 2020 roku o godz.16.00 (piątek).
Tematem spotkania będzie protest mieszkańców w sprawie planowanej realizacji przedsięwzięcia pod nazwą: „Rozbudowa istniejącego progu betonowego w km 21+635 rzeki Wisłoki wraz z z montażem 3 szt. przęseł z powłok piętrzących wodę oraz wybudowanie odkrytego kanału dopływowego i odpływowego dla wody z małej Elektrowni Wodnej MIELEC, budowa budynku małej elektrowni wodnej o mocy 1,5 MW, przepławki dla ryb i wykonanie przyłącza kablowego SN-15KV w miejscowości Podleszany gm. Mielec, na części działek nr ewid. 707, 1910 oraz w miejscowości Mielec, na części działek nr ewid. 931, 936/1, 306, 755, 601/2 i 1832 z wniosku Mała Elektrownia Wodna „Mielec” - zwana MEW.
Jak informują organizatorzy, planowane przedsięwzięcie MEW Mielec w razie realizacji w związku z przewidywanym dokonaniem spiętrzenia całego koryta do poziomu wody „brzegowej”, spowodowałoby lokalne podpiętrzenie wód powodziowych, które dla wału lewostronnego, uznanego przez OTKZ IMGW za wał już obecnie „zagrażający bezpieczeństwu” jest w ogóle niedopuszczalne, nawet w najmniejszym zakresie, bez względu na wielkość tego podpiętrzenia. Piętrzenie na jazie do rzędnej (NPP=166,20 mnpm) zablokuje odpływ grawitacyjny z przepustu wałowego w km 21+112 na wale prawostronnym i poważnie utrudni odpływ z przepustu w km 21+970 na wale lewostronnym. Powstaną strefy okresowych, lub trwałych podtopień i zalewów, zaś obiekt w km 21+112 na wale prawostronnym praktycznie musiałby zostać wyłączony z eksploatacji i zamieniony na przepompownię. Inwestycja MEW Mielec mogłaby okazać się szczególnie niebezpieczna dla ujęcia wody powierzchniowej przez MPGK dla Mielca.
Istniejące ujęcie jest głównym źródłem zaopatrzenia Mielca w wodę do picia, jest w dobrym stanie technicznym, a planowana niezbędną modernizacja tego ujęcia w ramach przedsięwzięcia (która musiałaby mieć miejsce), wiązałaby się z wieloma perturbacjami zmniejszającymi bezpieczeństwo w zakresie pewności dostawy wody komunalnej dla miasta. Nie byłoby to w interesie eksploatatora tego ujęcia, a także w interesie mieszkańców miasta, dla których bezpieczeństwo dostawy wody do picia jest oczywiście sprawa priorytetową. Budowa MEW spowoduje degradację ekologiczną terenów zarówno przed elektrownią ( w tym obszaru chronionego Natura 2000) jak i terenów poniżej (erozja denna i brzegowa koryta rzeki). Budowa MEW jest sprzeczna z interesem ludzi mieszkających na terenach o bardzo wysokim stopniu zagrożenia powodziowego. Zabiera się nam poczucie bezpieczeństwa socjalno-bytowego, ekonomicznego, zdrowotnego – a tego nie zrekompensuje nam fakt pozyskiwania czystej energii. Dla na ważniejsze jest nasze bezpieczeństwo i nie uspakajają nas pogorszone warunki migracji ryb. Z uwagi na olbrzymią wagę przedsięwzięcia i realnymi zagrożeniami dla mieszkańców Mielca i Gminy Mielec zwróciliśmy się o przybycia przedstawicieli instytucji zainteresowanych tematem.- czytamy w zaproszeniu.
0 komentarze:
Prześlij komentarz
Napisz nam, co o tym myślisz!