Kolejna znana firma wybrała SSIE! Fabrykę w Mielcu uruchomi producent odkurzaczy, suszarek do rąk i wentylatorów. Postawi jednak na nowe produkty - gigantyczne silniki do przewietrzania miast ze smogu.
Producent przedstawił plany z władzami miasta, na wspólnej konferencji prasowej. Spotkanie zaczęło się od komplementów:
- "Mielecka lokalizacja jest perfekcyjnie przygotowana. Dzięki uzbrojeniu w potrzebne zanieczyszczenia możemy błyskawicznie, bo na miejscu, testować prototypy!
Zresztą, całe południe Polski to Eldorado dla takiego produktu" - zachwycał się inwestor.
Turbulencje dla lotniska? - Nie, same oszczędności
Firma uspokaja, pokazując dobre strony - "Odpowiednie umiejscowienie dmuchawy pozwoli na dalsze skracanie pasa startowego!""A korony drzew skracaliśmy już od kilku miesięcy" - dodał Prezydent Miasta, co jeszcze uściślił rzecznik: "Jednocześnie dementujemy plotkę, że były to przygotowania pod rozmowy z Husqvarną".
Ostateczny argument padł jednak na końcu prezentacji:
"Wiatry, jakie generują tej mocy silniki redukują nie tylko ilość zanieczyszczeń, ale też rowerzystów, razem z ich masą krytyczną. Inwestycja się zwraca, bo odpadają koszty ścieżek rowerowych."- przekonywali przedstawiciele korporacji.
Dysze o dowolnym kształcie, nawet... szubienic
Zapytaliśmy o kwestie ładu przestrzennego i dostosowania instalacji do nowej ustawy - "Na opuszczonym peronie dmuchawa może imitować np. pociąg pasażerski, a nawet czynny dworzec" - wymieniał - "kościół i skocznia narciarska, cokolwiek tam naprawdę jest". Chwalono też Park Leśny - "Świetnie przygotowaliście do tego celu bramę na Górce. Nadają się wszystkie bramy".Kiedy produkt trafi na Rynek?
Już po konferencji, w korytarzu, wynalazcy wyjawili, że zgodnie z polityką firmy - budowania przyjaźni i pozycji lidera innowacji społecznych - już pierwszą demonstracyjną makietą zasłonią rzeźbę Gryfa i jego genitalia.
Materiał z okazji Prima-Aprillis. Historia, wydarzenie i wypowiedzi są fikcyjne.
0 komentarze:
Prześlij komentarz
Napisz nam, co o tym myślisz!